Nauczyciel Roku 2015 Katarzyna Nowak-Zawadzka
Katarzyna Nowak-Zawadzka jest pedagogiem szkolnym w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 87 im. 7 PP AK „Garłuch” w Warszawie. To prawda - efektów tej pracy nie można zmierzyć wynikami konkursów i olimpiad. Przyznała to zresztą w uzasadnieniu wniosku Grażyna Karbowiak, wicedyrektorka SP nr 87, która zgłosiła panią Katarzynę do Konkursu.
Ale efekty są imponujące! Praca laureatki nie należy do najłatwiejszych. Do szkoły chodzą dzieci z niepełnosprawnościami, dzieci zagrożone niedostosowaniem społecznym, znajdujące się w ekstremalnie trudnej sytuacji rodzinnej, korzystające z pomocy socjalnej, z programów dożywiania, wsparcia Ośrodka Pomocy Społecznej, kuratora, asystenta rodzinnego.
Pani Katarzyna walczy o każde dziecko, a broni nigdy nie składa. Można jej przy tym pogratulować skuteczności. Na przykład wtedy, kiedy walczyła o przyszłość 11-letniego ucznia. Chłopca, który miał trafić do ośrodka socjoterapeutycznego oddalonego o ponad 300 km od domu z powodu problemu alkoholowego matki i trudnych warunków mieszkaniowych. Pani Katarzyna nie tylko odnalazła ojca chłopaka i przekonała go do przyjęcia syna pod swój dach. I choć kuratorium oświaty było innego zdania, udało się jej przekonać sąd do zmiany decyzji oraz do zobowiązania ojca do opieki nad synem, a matki do podjęcia leczenia. Chłopiec ukończył podstawówkę i uczy się w szkole zawodowej. Innym razem sąd zdecydował o umieszczeniu jednego z uczniów po śmierci matki w domu dziecka. Pani Katarzyna zatrzymała całą procedurę i odnalazła dorosłego brata chłopca, który się nim zaopiekował.
Laureatka opracowała cały system pracy z rodziną objętą nadzorem kuratora. Przykładem jest tu pomoc udzielona matce samotnie wychowującej czwórkę dzieci w niewielkim mieszkaniu. Pani Katarzyna pomogła w zdiagnozowaniu dzieci w poradni, w efekcie czego otrzymały terapię specjalistyczną. Zorganizowała też podstawowe wyposażenie mieszkania, a następnie przekonała matkę do współpracy z asystentem rodziny, po czym sama ubiegała się o tę asystenturę w Ośrodku Pomocy Społecznej. Na końcu interweniowała wraz z matką w komisji mieszkaniowej w dzielnicy, w efekcie czego rodzina otrzymała nowe, przestronne mieszkanie.
Nauczycielka potrafi się postawić nie tylko na miejscu ucznia. „Już podczas pierwszej rozmowy zaoferowała pomoc w pokonaniu trudności adaptacyjnych… rodzica. Tak, rodzica, bo rodzic też człowiek i stres związany z pierwszą klasą jest nie mniejszy jak u pierwszaka” – napisała o tegorocznej zwyciężczyni Konkursu matka jednego z podopiecznych.
Pani Katarzyna to świetna organizatorka. Dzięki jej inicjatywie szkoła otrzymała sprzęt do terapii uwagi słuchowej metodą A. Tomatisa kupiony ze środków unijnych, zorganizowała też dla przedstawicieli szkoły bezpłatny kurs z zakresu terapii uwagi słuchowej. W innej akcji pani Katarzynie udało się zdobyć pieniądze na zakup sprzętu do terapii integracji sensorycznej. Przekonała uczniów i absolwentów do pomocy w uprzątnięciu i przygotowaniu pomieszczenia na salę do tej terapii. Zmobilizowała ponadto dzieci i rodziców do wsparcia dwóch projektów w ramach budżetu partycypacyjnego – zakupu sprzętu do terapii Warnkego oraz wykonania murali na elewacji szkoły.
Trzy lata temu nauczycielka skrzyknęła przyjaciół szkoły i namówiła ich do założenia Stowarzyszenia Sercem Malowane przy Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 87 w Warszawie. Dzięki stowarzyszeniu udało się ufundować paczki dla najuboższych rodzin, zorganizować m.in. szkolenie dla nauczycieli, kupić sprzęt multimedialny dla szkoły.
Tak, pani Katarzyna naprawdę lubi swoją pracę.