Box reklamowy
Box reklamowy
Wydrukuj artykuł
2010-06-15 07:36:16

Pikieta ZNP 14 czerwca 2010 r.

Ponad 400 pracowników oświaty z całej Polski domagało się przesunięcia terminu wprowadzenia zmian w kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi oraz zmian w kształceniu zawodowym, które proponuje resort.

Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował w poniedziałek w Warszawie demonstrację w tej sprawie. W tym samym czasie odbywała się konferencja MEN podsumowująca regionalne spotkania na temat proponowanych przez resort zmian.

- Nasza demonstracja to apel do pani minister, by opamiętała się. Nie można przy wprowadzaniu nowej reformy pomijać faktycznej sytuacji, jaka ma miejsce w szkołach – mówił podczas pikiety prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz. – Dotąd wymagano od nas specjalnych kwalifikacji do prowadzenia np. terapii logopedycznej, a co stało się teraz, że już ich nie potrzebujemy? Wg MEN, mamy sobie sami radzić.

Na demonstrację do Warszawy przyjechali związkowcy z całej Polski, m.in. z tak odległego woj. podkarpackiego - z Mielca, Leżajska, Ropczyc oraz z gminy Frysztak, a także z Ożarowa (Sulejowa, Dębna), Kazimierzy Wielkiej, Wrocławia, Lublina, Włodawy, Częstochowy, Skierniewic, Sosnowca, Łodzi, Chełma, Grudziądza, Torunia, Olsztyna, Szczytna i Lipek Wielkich. Byli  także związkowcy z Mazowsza. 

Pikietujący mieli gwizdki, trąbki, związkowe flagi i transparenty z hasłami: "Szanowna pani minister, Korczak by się za panią wstydził", "Tylko 560 poradni na 6 mln uczniów", "Jeden pedagog na 3,1 tys. uczniów". Pikietowali mimo padającego deszczu przez ponad dwie godziny.

- Reforma ma być realizowana naszymi siłami, bez żadnego wsparcia finansowego na odpowiednie przygotowanie szkół i nauczycieli – podkreślał prezes ZNP. – Każdy błąd urzędnika resortu niekorzystnie odbije się na dzieciach. To jest wobec nich i ich rodziców nieuczciwe.

Już 26 maja br. prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas konferencji prasowej zaapelował do ministerstwa edukacji o przesunięcie terminu wdrożenia zmian w zakresie opieki i kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi do czasu:

- należytego przygotowania szkół,

- pełnego przygotowania nauczycieli do realizacji zadań określonych w projektach aktów prawnych,

- zapewnienia odpowiedniej liczby pedagogów, psychologów, terapeutów oraz zwiększenia sieci poradni pedagogiczno-psychologicznych,

- zapewnienia samorządom terytorialnym odpowiednich środków potrzebnych do wprowadzenia projektowanych zmian.

Przypominamy, że według założeń reformy MEN, nauczyciele w ramach specjalnych zespołów ds. potrzeb edukacyjnych uczniów będą zobowiązani do zadań, które dzisiaj wykonują przede wszystkim pracownicy poradni psychologiczno-pedagogicznych. Będą zobowiązani od 1 września 2010 roku m.in. do:
- opracowywania indywidualnych programów edukacyjno-terapeutycznych dla uczniów, w tym: programów edukacyjno-terapeutycznych dla uczniów niepełnosprawnych lub niedostosowanych społecznie, programów wsparcia uczniów ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się,
- planowania – w szczególności na poziomie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej - zadań z zakresu doradztwa edukacyjno-zawodowego oraz ich realizacji;
- dokonywania okresowej oceny efektywności udzielanego wsparcia, w tym prowadzonych zajęć specjalistycznych, rewalidacyjnych, socjoterapeutycznych oraz przedstawiania wniosków i zaleceń do dalszej pracy z uczniem.

Obowiązkiem nauczycieli będzie także postawienie wstępnej hipotezy, zaplanowanie działań pomocowych, realizacja pomocy, sprawdzanie skuteczności, ewentualna modyfikacja planu, wzmocnienie pozytywnych zmian u uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.

Natomiast od kilku tygodni pracownicy specjalnych ośrodków szkolno – wychowawczych protestują przeciwko projektowi rozporządzenia MEN ws. rodzajów i szczegółowych zasad działania placówek publicznych, warunków pobytu dzieci i młodzieży w tych placówkach. Wg pracowników specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, propozycja MEN sprawi, że dzieci z upośledzeniem w stopniu lekkim zostaną pozbawione możliwości uczęszczania do tych placówek, co w konsekwencji może doprowadzić do likwidacji specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych.

W związku z tymi propozycjami MEN, Związek w kwietniu i maju 2010 r. przeprowadził na terenie całej Polski ankietę dotyczącą pracy nauczyciela z uczniem o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

Na ankietę odpowiedziało 31,896  nauczycieli. Zdecydowana większość 78% badanych jest zdania, że uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi wymagają szczególnego traktowania, a takowe wymaga tworzenia różnych klas (integracyjnych, terapeutycznych itp.). Uważają, że klasa, w tzw. masowej szkole publicznej nie pozwoli na pełne zaspokojenie potrzeb tych dzieci, zatem nie sprzyja optymalizacji procesu dydaktycznego.

Prawie 62% nauczycieli nie ma szczegółowej wiedzy odnośnie proponowanych przez MEN zmian. Tylko 36% deklarowało posiadanie informacji na ten temat.

Ankietowani pesymistycznie wyrażają się także o przygotowaniu nauczycieli do prowadzenia np. diagnozy pedagogicznej, terapii pedagogicznej, zajęć rewalidacyjnych i procesu resocjalizacji. Ich zdaniem, nauczyciele jako grupa zawodowa nie są do wykonywania tych zadań przygotowywani podczas studiów w odróżnieniu od wykształconych w tym kierunku specjalistów, czyli np. logopedów, pedagogów i psychologów.